Waśnie, każde dziecko wie, że chodzi o ulicę Detektywa Monka.
"Polityka" z kolei walczy z nazwiskiem bohatera filmu "Aż poleje się krew" Daniela Plainview. W najnowszym numerze w tekście z festiwalu uparcie nazywają go Painview - co jest trochę śmieszne, ale mniej zabawne od utrzymywania, że nazywa się Preview. pr
1 komentarz:
Waśnie, każde dziecko wie, że chodzi o ulicę Detektywa Monka.
"Polityka" z kolei walczy z nazwiskiem bohatera filmu "Aż poleje się krew" Daniela Plainview. W najnowszym numerze w tekście z festiwalu uparcie nazywają go Painview - co jest trochę śmieszne, ale mniej zabawne od utrzymywania, że nazywa się Preview. pr
Prześlij komentarz